Miłość

Janek

nie wiemy przeciez od jak dawna z nimi pracowal, poza tym raczej nikt nie lubi przyznawac sie do tego ze zostal oszukany przez jakas dziewczyne i chce o tym jak najszybciej zapomniec. no mysle ze na dlugo bedzie mial dosc zwiazkow... jesli nie na zawsze.. ja bym mial..

Bedni

a ja nie

Chwila załamania, a potem od nowa Smile

Życie jest za krótkie żeby się przejmować takimi rzeczami Smile

pakosz

A ja nie tyle bym się nie przejął co bym się nie rozczarował Wesoly

Higienistka

Miłość nie jest zobowiązaniem, nawykiem, długiem... Nie jest tym o czym nas uczą romantyczne piosenki,książki,filmy...po co to wszystko?Miłość po prostu jest. Bez definicji. Kochaj i nie żądaj zbyt wiele. Po prostu kochaj. A czy można być za młodym by kochać?Nie,to dorośli nie umieją.Dorośli wprowadzają w swoje zycie same ograniczenia i bariery...plany.A miłość myśli terazniejszoscia.Nie oglada sie w tyl,za siebie.Tylko młodzi potrafią pięknie kochać.Choćby to trwało tylko chwile,choć nie umieją tego zatrzymac przy sobie,to trwa.Czy nasi rodzice codziennie mowią sobie ze siebie kochają?Moi nie,choc wiem ze tak jest,nie slysze tego.A o miłosci powinien wiedziec caly swiat.Mlodzi ludzie potrafią kochac,ale nie umieją tego wszystkiego poukładać.Zbyt czesto napalają się na szczęście i nie wiedzą ze milosc to glownie cierpienie.Cierpienie ktore nigdy sie nie konczy.Jezeli jest inaczej to nie jest milosc.Nie jestem ekspertem,kazdy kocha inaczej,ale dla mnie kocha sie tylko raz.Tylko raz.Dla mnie drugi i trzeci nie ma znaczenia.Nie umiem kochac,ale kocham,zobaczymy jak na tym wyjde.pozdrawiam everyone...

Bedni

Polecam odstępy po kropkach kończących zdania yes

Miłość to cierpienie ? no nie wiem Rolling Eyes

Janek

"A o miłosci powinien wiedziec caly swiat" tzn ze niby kazdy ma wiedziec ze jestem zakochany? no way...
"Czy nasi rodzice codziennie mowią sobie ze siebie kochają?" mlodzi ciagle sobie mowia ze sie kochaja bo sie boja straty, ze ta druga osoba moze juz tego nie czuc, chca potwierdzenia, strach to tez bariera.. a moze ci rodzice nie potrzebuja juz tak czestych zapewnien? a moze po prostu sie nie kochaja..
"Zbyt czesto napalają się na szczęście i nie wiedzą ze milosc to glownie cierpienie.Cierpienie ktore nigdy sie nie konczy.Jezeli jest inaczej to nie jest milosc." moze cierpienie tez ale szczescie przede wszystkim, kto Ci w ogole takich rzeczy naopowiadal Rolling Eyes

Sygi

Bedni

Ta, no większość młodych ludzi ( Razz

) często mówi kocham, bo nie bardzo wiedzą co innego powiedzieć, wydaje im się to jakieś fajne czy coś, albo po prostu chcą "zmiękczyć" partnera. Wielokrotnie takie związki kończą się po 3 tygodniach. Czy to na pewno można nazwać miłością?

Dorośli tak często tego nie mówią, bo już ten okres mają za sobą chyba Smile

Ja sobie nie mogę wyobrazić moich rodziców chodzących za ręke po parku itd.

Poza tym zastanów się jakie Ty masz problemy, a jakie oni mają, Ty nie musisz utrzymać rodziny, nie musisz pracować, możesz być zakochana i to będzie Twój największy problem.

Co do tego Janek, że cały świat ma wiedzieć to w przypadku naszego miasteczka jest niemożliwe Wink

pakosz

Bedni

Sygi

pakosz

@Bedni: Pudło

@Sygi: Pudło (Nawet nie wiem kto to jest)
Po prostu znalazłem to zdjęcie na remedylane.com gdzie zostało użyte do pogratulowania głupoty. Nie wiem czemu ale mnie rozśmieszyło. Jakby coś to forum po angielsku: [link widoczny dla zalogowanych]

Janek

"Moze po prostu WIEDZA ze druga osoba ich kocha..."
piszac
"a moze ci rodzice nie potrzebuja juz tak czestych zapewnien?"
wlasnie to mialem na mysli:)
co do zdjecia pakosz to jest niezle i mogles je zostawic na lepsza okazje:)
mina goscia mnie rozwala Laughing

co do forum remedy lane to rowniez polecam:)

Bedni

idźcie sobie na insomnie tam jest pełno "byłobanów" Wink

Sygi