O wszystkim i o niczym

Janek

"o gustach się nie dyskutuje."
temat jest o wszystkim i o niczym wiec o gustach chyba tez:D

Bedni

Tyś ;] ka

czy ja jestem jakiś agent CIA, żeby dawać dowody??

Bedni nie udawaj głupiego, każd wie o kogo mi chodzi.. o KoFf4n3g0..

Bedni

Tyś ;] ka

jeden dowód: mówice o muzyce tak jakbyście posiadali największą wiedzę o niej. wieecie która jest nby dobra, która zła, która wskazuje, że ktos jest tym wspaniałym EMO.
drugi dowód: od Was dowiaduje się ciekawych faktów z mojego życia w stylu, że jestem Punkiem [nie mogę, tak mnie to zobawia <hahaha>

]

?

Bedni

Mówię o muzyce to co chce Smile

Niestety te zespoły, o których była mowa nie porywają ani muzyką, ani tekstami. To wszystko już było, a oni to powielają(green day to moim zdaniem tak jedzie z pistolsów, że az przykro). Na prawde, jak czasem włącze 4fun i jestem w innym pokoju to nie rozróżnie co tam gra Very Happy

Chodzi mi o to, że nie ma nic charakterystycznego. Jak np. solówki Hendrixa czy Slasha.

Dlatego nie lubie tej muzyki Wink

a że najczęściej wybiarają ją tacy, a nie inni ludzie to juz nie moja wina Wink

DonRzędziano

"a jesli ktos rękę na władze podniesie, to tą reke mu władza odrąbie" Cyrankiewicz Rolling Eyes

oczywiscie daje ot tak ten cytat Rolling Eyes

You must be emo!

Labs

mysle ze muzyka to prywatna sprawa i piszac ze jedna muzyka jest spoko a inna dla pozerow to jest obrazanie.
kazdy ma inny gust i woli co innego.
a nawet jesli jest pozerem to co nie moze nim byc ?
moze nie wmuszajmy innym swoich idalow.

przywalacie sie do wszystkich jakby ten wasz caly rock czy tam punk byl
dla kazdego jakims bóstwem.
(Pikachu i Bedni)
szczerze mowiac jak jestem wk..(zly) to wlacze sobie cos z korna czy limp bizkit(bo to dostalem od kumpla) i odreaguje.
polecam rollin` i comming undone.
nie obchodzi mnie tekst tylko to brzmienie gitar

to wywoluje fajne uczucie Wesoly

czy nie moze zapanowac pokój w tym temacie ?

dyndkowa

Jestem emo. Cokolwiek to znaczy Wink

A tak serio to Emo kid kojarzy się przede wszystkim z charakterystycznym obcięciem czarnej grzywki, okularami w czarnej oprawce, bluzkami w paski, paskami z ćwiekami, kolorowymi trampkami, obcisłymi spodniami, naszywkami, przypinkami i oczywiście z makijażem w stylu Mansona... Tusz i eye-liner podkradziony starszej siostrze, paznokcie w kolorze black, to atrybuty emo kida. Hmm... Szczerze mówiąc trudno się z tym nie zgodzić. Tak właśnie wyglądają członkowie dzisiejszej subkultury emo. Znamienny jest też styl bycia. Płaczliwe dzieciaki, nie radzące sobie z problemami, ukrywają swoją naturę mazgaja pod nazwą subkultury. Tworząc wokół siebie ochronną otoczkę odcinają się od innych, twierdzą, że nikt ich nie rozumie, ale sami odrzucają pomoc. Nie chcą wsparcia, ani rad, bo tak naprawdę chcą po prostu uchodzić za nierozumianych indywidualistów, bądź właśnie takimi są. I tu zaczyna się polemika. Nie możemy traktować jednakowo beczących dzieciaków, którym podobają się kolorowe skarpetki w paski, buntownicze nastawienie i muzyka Fall Out Boy i osób, które są indywidualistami, wiedzą czym naprawdę jest emo i wyrażają się, lekko akcentując swą przynależność do tej subkultury.

Bedni

Tyś ;] ka

[link widoczny dla zalogowanych]

-> niech mi to ktoś wytłumaczy. naprawdę nie rozumiem już tego całego EMO. z jednej strony, Wy mówicie, że to jest 'złe', a ktoś uważa się za Emo. nie, pomieszanie po prostu.

[link widoczny dla zalogowanych]
no i to. ja kompletnie nie wiem jak mozna mnie do kogoś taiego porownywać. hehehehe xD

I: Kaśka to najmądrzejsza dziewczyna jaką znam. Mruga

Bedni

Jak dla mnie emo to sa po prostu pozerzy, którzy chcą być oryginalni na siłe. Very Happy

Ja się chyba wyczerpałem w tym temacie Smile

Bądź sobie kim chcesz Very Happy

Tyś ;] ka

jak przeczytałam tą strone. normalnie nie wiem co już o tym myśleć.

nie rozumiem jak mozna udzielać komuś dokłądnych rad jak być kimś..

Bedni

Ja też nie Wink

ale nie rozumiem też o co Ci chodzi Wink

Janek

"nie rozumiem jak mozna udzielać komuś dokłądnych rad jak być kimś.."
rodzice od dziecka wmawiaja mi jak mam byc dobrym czlowiekiem...
w szkole jak byc dobrym uczniem...
w kosciele jak chrzescijaninem...
wszedzie wokol ludzie radza nam jak byc kims...
tak trudno to zrozumiec...?